Drugi tydzień prac zakończony:)
Wszystko powoli się pokazuje.... i cieszy:)
Widok z salonu na hol i miejsce na schody:)

Kuchnia:)

Garderoba przy sypialni:)

Salon:)

Franulek w swoim pokoju:)

No tak .... przecież w dziurkach mieszkają myszki..:):):)








to jeszcze zdjęcia z wczorajszego dnia.... pierwsze moje wrażenia po wejsciu na już utwardzoną i wymierzoną powierzchnie pod dom to: " Jakiś mały ten dom" :):):) Panowie z uśmiechem na ustach stwierdzili, że słyszą to zawsze na takim etapie od każdego klienta- ponoć wszystko się zmienia jak zaczyna piąć się w górę..... póki co teren utwardzony i czekamy na "BETON":):):):)
23 września i się zaczęło....
Komentarze